sobota, 28 marca 2020

Grupa IV Piętro Wieczór Twórczości Wszelakiej - relacja audio


W lutym 2020 roku mieliśmy przyjemność wzięcia udziału w spotkaniu Grupy IV Piętro w ramach ich corocznego cyklu Wieczór Twórczości Wszelakiej. 


Grupa IV Piętro od lat gromadzi artystów z takich dziedziń sztuki jak muzyka, malarstwo czy poezja, którzy spotykają w londyńskim POSKu na czwartym piętrze w The Polish Centre Club. Była to doskonała okazja do przeprowadzenia kilku rozmów z atystami występującymi na scenie podczas tej imprezy. Fragmenty tych rozmów mogliście usłyszeć kilka tygodni wcześniej na antenie  Radio Wnet. Poniżej przedstawiamy całość tego materiału.





Głównym organizatorem obecnych spotkań artystycznych Grupy IV Piętro jest pisarz, poeta i muzyk Artur Wielgus, z którym zamieniłem kilka słów na tarasie budynku POSK w Londynie. Artur nie tylko odpowiedział na pytania o genezę spotkań Grupy, ale także wspomniał o swojej najnowszej powieści, nad którą pracuje.



Rozmowa z Arturem Wielgusem

Artur Wielgus/Jacek Woropaj fot. Anna Piątkowska


Ryszard Smołowik opowiedział nam o debiutanckiej płycie swojego polsko-brytyjskiego bandu ROSEWICKE. Ryszard interesuje się muzyką bluesową oraz country - blues, jest wielkim fanem polskiej muzyki rockowej i takich zespołów i artystów jak Czerwone Gitary, Breakout, Czesław Niemen, TSA, PERFECT. Z nami podzielił się historią tego, jak on i jego rodzina znaleźli się w Londynie.



Rozmowa z Ryszardem Smołowikiem

fot. Anna Piątkowska

Wśród "przepytywanych" nie mogło oczywiście zabraknąć drugiego obok Artura Wielgusa ważnego współtwórcy i kontynuatora wieczorów - Alexa Sławińskiego. Alex jest znany szerszej publiczności przede wszystkim jako dziennikarz i korespondent Radia Wnet, ale jest on także poetą oraz malarzem. 
Tuż przed samą rozmową słychać przepiękną kompozycję grupy ROSEWICKE.


Rosewicke/fot.Alina Tabisz
fot. Anna Piątkowska



Na scenie zgrały takie grupy jak JEJ oraz ICE, których fragmenty występów udało się nam nagrać. Zarówno klimat spotkania jak i atmosfera sprzyjały rozmowom i biesiadom, a przede wszystkim obcowaniu z muzyką!


niedziela, 15 marca 2020

Szklane Oczy "Rzeczywistość" 2020 - recenzja


Ania Grąbczewska - śpiew, gitara elktryczna

Agnieszka Noga - bas,śpiew

Aleksandra Noga - perkusja


Szklane Oczy to żeńskie trio z Chorzowa, a jego skład to: Anna Grąbczewska, Agnieszka Noga oraz Aleksandra Noga. Dziewczyny grają wspólnie już od prawie czerech lat, mają na swoim koncie ponad siedemdziesiąt koncertów, a ponad to kilka wyróżnień i nagród. Do ich niewątpliwych sukcesów należy zaliczyć wytęp w Studiu im. Agnieszki Osieckiej w Programie Trzecim Polskiego Radia. 
W styczniu bieżącego roku dziewczyny wydały swój debiutancki album zatytułowany „Rzeczywistość”, który zawiera jedenaście utworów utrzymanych w gatunku nowej fali z domieszką punka i rocka psychodelicznego. 

Pierwsze skojarzenie po zerknięciu na okładkę płyty jakie nam się nasunęło to „Akademia Pana Kleksa”, choć samym dziewczynom zapewne znacznie bliżej do Harrego Pottera. Front okładki przedstawia trzy młode dziewczyny lecące ponad blokowiskiem z wielkiej płyty. Pomysł według nas bardzo trafiony, bo grafika świetnie uzupełnia zawartość muzyczną krążka. Dodatkowym atutem jest to, że w dołączonej do płyty książeczce odnajdziemy wszystkie teksty utworów, co w dzisiejszych czasach jest coraz mniej stosowane. Muzykę Szklanych Oczu wyróżnia specyficzne, bardzo nieschematyczne brzmienie, któremu charakter nadaje gitara oraz dziewczęcy wokal Ani Grąbczewskiej. Teksty, których w większości autorką jest ona sama, są odzwierciedleniem sposobu percepcji świata przez osobę, która przeżywa rzeczywistość przede wszystkim za pomocą emocji, a więc często po omacku i z przesadną reakcją. Ze względu na charakterystyczną manierę głosu wokalistki można odnieść wrażenie jakby płyta była fragmentem pamiętnika z wieku dojrzewania. Pełno tu buntu i poszukiwania siebie. Warto jednak przy tym dodać, że dziewczynom udało się zaprawić to wszystko sporą dozą dystansu do siebie i otaczającego je świata. To ten zabieg sprawia, że płyta ma w sobie tak unikatowy charakter i niepowtarzalną energię. 

Nie pozostaje nam na koniec nic innego jak tylko zachęcić do posłuchania debiutanckiego krążka Szklanych Oczu, bo jest to z całą pewnością jedno z najciekawszych wydawnictw, jakie ostatnio wpadły nam w ręce.

Współpraca redakcyjna Izabela Sanocka
(c) Anna i Tomasz Piątkowscy